Szczęśliwego Nowego Roku!!! 1 i 2 dzień nowego roku upłynął mi bardzo aktywnie. W piątek udaliśmy się na Czernicę i Radunię, zahaczając mimochodem o Łysą Górę :) W lesie nie było nikogo, jako pierwsi na dziewiczym śniegu robiliśmy ślady. Drugiego dnia zrobiliśmy wypad z Sobótki na Wieżycę a stamtąd żółtym szlakiem na Ślężę. Wychodzi około 5km w jedną stronę :D W 2 godziny weszliśmy na górę, za to zejście zajęło nam niespełna godzinę, gdyż większą część trasy pokonaliśmy biegiem :) Nie ma to jak przebieżka w temperaturze -10*C . Nic dodać nic ująć, zmęczenie wzięło górę ;)
W drodze na Radunię
Komentarze
Prześlij komentarz
Thank you for sharing your thoughts with me